Alkomaty a policyjna kontrola

Ile tak naprawdę trzeba mieć alkoholu we krwi, żeby nasz stan określić jako "po użyciu alkoholu"? Naprawdę niewiele, bo od 0,2 do 0,5 promila. Czy wiesz, że o taką ilość naprawdę łatwo? Wystarczy rutynowa policyjna kontrola i alkomat, a możemy mieć problemy.

Alkomat prawdę Ci powie

Okazuje się, że nie trzeba być pijanym, aby popełnić takie wykroczenie. Zjadłeś słodycze z alkoholem? A może płukałeś usta preparatem do higieny jamy ustnej? Alkomaty mogą wówczas pokazać, że wbrew temu, co się nam wydaje, jakaś – nawet śladowa – ilość alkoholu znajduje się w naszej krwi. Złudne jest także popularne przeświadczenie, że na drugi dzień po spożyciu alkoholu jedynym symptomem jest tylko męczący nas kac. Nic bardziej mylnego – to alkomat ostatecznie wykaże, czy jesteśmy w 100% trzeźwi.

Musisz wiedzieć, że nawet 24 godziny po ostatnim drinku czy piwie zawartość alkoholu we krwi może być powyżej normy.

Alkomaty podczas policyjnej kontroli

Policja przygotowała specjalną procedurę na wypadek, gdyby wynik badania alkomatem mógłby zostać zafałszowany przez wspomniane wcześniej słodycze lub inne czynniki niebędące standardowym alkoholem. Kiedy po pierwszym teście wynik wykaże nawet najmniejszą ilość alkoholu, policjant po 15 minutach przeprowadzi drugie badanie.

Do niedawna było tak, że funkcjonariusz policji zatrzymywał prawo jazdy, a sprawa wędrowała do sądu. Przyczyna leżała w wątpliwościach dotyczących ostatecznego rozstrzygnięcia ważności jednego z dwóch przeprowadzonych testów. Jednak obowiązuje obecnie zarządzenie Komendanta Głównego Policji nr 738 z 21 czerwca 2011 roku, zgodnie z którym funkcjonariusz, po przeprowadzeniu dwóch testów, musi wykonać trzeci pomiar. Po przeprowadzeniu trzech prób, jeśli dwa z nich wykazały zerową zawartość alkoholu we krwi badanego, policjant ma obowiązek założyć, że tamten jest w 100% trzeźwy.

Wirtualny alkomat - pozorny wynik

Na co jeszcze należy uważać? Dużym wzięciem cieszą się alkomaty online, czyli słynne, internetowe kalkulatory trzeźwości. Wielu uważa, że wystarczy za pomocą strony internetowej, tabelki i aplikacji obliczyć, ile czasu musi upłynąć od spożycia alkoholu, żeby można było spokojnie prowadzić samochód. Nic bardziej mylnego. Najrozsądniejsze będzie zaopatrzenie się w alkomat osobisty, ponieważ to urządzenie – w przeciwieństwie do niemiarodajnych, wirtualnych alkomatów w internecie – da nam wiarygodny, pewny wynik.